poniedziałek, 7 stycznia 2013

call me, call me a dreamer

Marzy mi się własna prestiżowa firma, a w szczególności Własna Cukiernia, z miłą obsługą, domowymi wypiekami, gdzie będzie można odpocząć przy filiżance dobrej kawy bądź herbaty, gdzie będzie można wziąć z półek ulubioną lekturę (książkę) i w spokoju poczytać, zjeść i wypić; gdzie w oddali słychać będzie nastrojową muzykę.Tak!!!! Ale to tylko marzenie zwyczjnej dziewczyny....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz