piątek, 3 października 2014

Dwa latka


Tak pisałam rok temu TUTAJ

Dzisiaj mija kolejny rok jego życia. Dwa latka. Cudowne lata spędzone z kochanym brzdącem, który wywołuje uśmiech na twarzy, dzięki któremu dzień staje się łatwiejszy. Każdy jego uśmiech, każde przytulenie, każde spojrzenie w oczy dodaje sił do walki.

Przez ten rok H. zmieniał się, kształtował swoją tożsamość, uczył się wielu rzeczy, poznawał świat. Z całą pewnością rośnie Nam indywidualista, z mocnym charakterem. 

Najważniejsze jest to, że H. jest zdrowym i szczęśliwym dzieckiem z wieloma pomysłami.





Dzisiaj w okrojonym składzie świętowaliśmy Jego dzień. Fajnie było widzieć zdziwienie i zachwyt, które pojawiało się na Jego twarzy podczas rozpakowywania prezentów, a także podczas dmuchania świeczki na torcie.

Kochany Łobuziak :)

5 komentarzy:

  1. Też kiedyś miałem dwa lata. Moja najdalsza pamięć sięga tego okresu. Uciekałem wtedy z domu do ukochanego dziadka na wieś. Moja pomysłowość w organizowaniu dróg ucieczki przyprawiała mamę o rozstrój nerwów. Ciekawe, co ten brzdąc jest w stanie zaserwować?:-)
    A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego dla jubilata:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało miejsca by rozpisywać jego pomysły... Jego charakter urozmaica dni, w których jest więcej nostalgii i powoduję ciągły rogal na twarzy :) Dziękuję :*

      Usuń
  2. Wszystkiego dobrego dla Ha. - samych szczęśliwych dni :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Buziaki dla Młodego Kawalera! Niech rośnie zdrowo! Ma piękny uśmiech ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie omieszkam przesłać buziaki małemu :) Dziękuję :*

      Usuń