czwartek, 21 lutego 2013

Ostatni dzień

Wykreślone: DZIEŃ PIĄTY

To już koniec. Koniec wyczekiwania. To już jutro. Jutro jest ważny dzień. Dziwny ale zarazem bardzo wyjątkowy. Nic nie może już zmienić.

Jeżeli by mogła cofnąć czas to by chciała nigdy się nie dowiedzieć, nigdy nie wiedzieć. Bo najgorsza w tej chwili jest wiedza i niewiedza zarazem.

Jutro wydarzy się przełom w jej życiu. Jutro skoczy na nieznane fale jej oceanu życia. Tak.

Niepokoi się.

Nie boi się.

Ale z drugiej strony boi się tego, że jeżeli wszystko pójdzie dobrze, że jeżeli w wyniku będzie napisane, że jest zdrowa, to nie wie, co będzie miała począć. Ostatnie 7 miesięcy nakierowane było tylko i wyłącznie na badaniu, na wynikach, na walce o każdy kolejny dzień, o nie poddanie się.

Właśnie co zrobi? Ale tym będzie się martwić po niedzieli, kiedy dostanie wynik.

"[...] Zabawne, jak ludzie widzą czasem swoje życie, jakie stosują wzorce, decydując, która chwila jest ważniejsza. BO ŻYCIE SKŁADA SIĘ Z CHWIL. Lubię myśleć, że najlepsze pozostają w mojej pamięci na zawsze, płyną we krwi, zapisane bezpiecznie w moim własnym prywatnym banku pamięci. [...]"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz