Najbardziej pokochałam robić zdjęcia czarno-białe. Jest w nich pewna magia, tajemniczość, sekret. Trzeba się dobrze wpatrzyć, zwrócić uwagę, nie tylko na jeden szczegół ... Nie od razu wszystko pokazują. Nie ujawniają się po pierwszym rzucie oka ... Musi nadejść odpowiednia pora ... I wtedy wiesz, co w tym zdjęciu jest najlepsze, co cię zachwyciło i ujęło za serce ... Tak to światło, osadzone w głębi ..
Zdjęcia czarno-białe to przede wszystkim Ja i moje wnętrze .. i mój sekretny świat
Zatopiona w swoich myślach
idę przed siebie
siadam na trawie
patrzę przed siebie
biorę aparat
i wychwytuję
chwile,
które już się nie powtórzą
Takie... staroświeckie.
OdpowiedzUsuńLubię Cohena.
A ten chłopiec krokodyla karmi ? [przerażenie w oczach]
Dlatego tak ciężko jest zrobić dobre B&W...
OdpowiedzUsuń