Gdzie jest to lato,
w którym żar
leje się z nieba?
Gdzie jest to lato,
w którym dla ochłody
szło się do wody?
Gdzie jest to lato,
które czas urozmaicał
spacer po okolicy?
Gdzie jest to lato,
które wieczorami
pachniało sianem
i
skoszoną trawą?
Gdzie jest to lato?
Na oknie mogę policzyć
każdą kroplę deszczu
Patrząc na chmurzyste niebo
z tęsknotą wspominam
Morze
Ubrana w ciepłą bluzę
dotykając gorący kubek
ulubionej herbaty
tęsknię za ciepłem
i
za słońcem
i
za słońcem
Gdzie jest lato?
A niech sobie idzie, jak takie wredne jest. Ja zaczynam liczyć na Panią Jesień :)
OdpowiedzUsuńŚliczne klopelki
Pomału i ja wyglądam już na Panią Jesień.. chociaż dla mnie za szybko przyszło zimno... za szybko słońce schowało się za deszczowymi chmurami... Pozdrawiam :)
UsuńBędzie!!! Za rok! Trzeba być cierpliwym :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że udało Ci się sfotografować oczy jesieni :)
Już doczekać się nie mogę... chociaż szkoda mi jest tego ciepła.. bo ja to jestem straszny zmarzlak...
UsuńA co do oczu, to nawet z jesienią nie skojarzyłam... Fajne porównanie.. Podoba mi się ... Pozdrawiam :)
Co tam lato... Lepiej wyglądać pięknej i złotej Jesieni. Ona nas skłania do refleksji bardziej niż lato.
OdpowiedzUsuńNo właśnie ... tego najbardziej się boję... zbyt dużej refleksji.... Pozdrawiam :)
Usuń