Czas
to on odmierza
kolejną sekundę
kolejną minutę
kolejny dzień
i
kolejny miesiąc
Czas
to on pokazuje
jacy jesteśmy bezradni
Czas wcale nie leczy ran
Czas wcale nie pomaga
Wydaje mi się,
że
wciąż stoję w miejscu,
że
dla mnie
czas
się zatrzymał
W tej bezradności,
która mnie
okiełznała
próbuję
wyszukiwać piękno
dnia codziennego
Zatrzymywać
na ułamek sekundy
to, co już się nie powtórzy
A
może
w tej jednej sekundzie
odnajdę Ciebie?
Jejku :) Jakie piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o treść, to przytulam mocno :*
Dziękuję :*
UsuńTak się zastanawiam, czy Ty pozwalasz czasowi iść naprzód...
OdpowiedzUsuńuściski ;*
I ja się nad tym zastanawiam :)
UsuńNo nie mogę....słońce Ci na gałązce wyrosło :)
OdpowiedzUsuńTak. Tak na sekundę :)
Usuńczas to tylko odcinek czasu, który ma się nijak do całego życia...kiedyś to zrozumiesz :****
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcie....jakby zbiór wszystkich punktów czasowych :))
UsuńPowoli zaczynam to rozumieć.
UsuńCo do zdjęcia to Dziękuję :)
Leczy rany... Ale przekonujemy się o tym dopiro po pewnym czasie....
OdpowiedzUsuń...może je tylko zabliźniać :)
UsuńIna, niestety zgadzam się z Mamą Maminka, jedynie zabliźnia rany i minimalizuje ból, ale nie leczy .
Usuń