piątek, 17 stycznia 2014

Pierwsza fotograficzna zabawa

Pierwszy raz w moim, krótkim życiu biorę udział w jakimkolwiek konkursie. Zawsze uważałam, że się do tego nie nadaję, że bo co brać udział, jak wiem, że i tak nie wygram. Po prostu, kiedyś nie wierzyłam w swoje umiejętności. Obecnie jest inaczej. Wiem, że może być fajnie, nie spinam się, wierzę w siebie i rozumiem, że autorowi konkursu chodzi przede wszystkim o zabawę. I zamierzam się bawić, pomimo, że nie jestem żadnym specem od fotografii, nie posiadam profesjonalnego sprzętu. Moim narzędziem jest komórka, kreatywność, natura i to wszystko co mnie otacza i indywidualny sposób postrzegania tego wszystkiego moimi, osobistymi oczami.

Autor zabawy, czyli Mroczny (The Dark... Whatever) w poniedziałek podał pierwszy intrygujący temat (tutaj): 
"Księżyc to niemy mój posłaniec
Noc to cień moich rąk
Wiatr niespokojny duch
Pamięta dziś każde z mych słów..."

Nie powiem, że w pierwszej chwili miałam problem jak ugryźć temat, jak pokazać poprzez fotografię swoją kreatywność, sposób interpretacji tematu, jak zwykłym aparatem ukazać księżyc, a tym swojego posłańca. Z każdym dniem było coraz trudniej, ponieważ tylko raz na niebie ukazał się księżyc i to w takiej jakości, że ręce same mi się załamywały.

spokojnie, to nie jest zdjęcie do konkursu :)
Jednak mój upór i chęć walki nie pozwoliły mi się poddać, już po pierwszym dniu. Po komentarzu moich słów przez autora konkursu i rozmowie z A. zrozumiałam, że za mocno skupiłam się na samym księżycu, że powinnam z innej strony zabrać się do tematu. I tak, więc uczyniłam. Przez ten tydzień powstało kilkanaście zdjęć i wybrałam te jedyne, moją małą perełkę. Dzisiaj tego Wam nie pokaże, zobaczycie w niedzielę, kiedy Mroczny umieści zdjęcia wszystkich osób biorących udział.


No i się stało - Moją interpretację już wysłałam. I co za tym idzie nie mogę doczekać się już niedzieli. Pozostało mi jedynie trzymać kciuki za Nas i za zdjęcia.

7 komentarzy:

  1. W takim razie czekam na zdjęcie (chyba jeszcze nie doszło), no i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że bez żadnych problemów doszła wiadomość. :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Marta, ja niestety też miałam problem z "obiektem" i łapałam tzw. momenty :))))

      Powiem tak, jeśli wysłałaś zdjęcie podobne jak wyżej lub, jak się domyślam, lepsze to ja ze swoim zakończę konkurs w przedbiegach :))))

      Usuń
    3. Mamo Maminka nawet tak nie mów, jeżeli masz zdjęcia i poświęciłaś swój czas na ich zrobienie, to je wyślij i już.

      A co do mojego zdjęcia - w obiektywie nie ma w ogóle księżyca - jest coś innego, jak ujęła A. "jest tak tajemniczo, trochę mrocznie".

      Tak jak w poście napisałam, już nie mogę doczekać się jutra i zobaczyć inne interpretacje posłańców :)

      Gorąco Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Wysłała, oczywiście, że wysłałam...ale rezultat może być dla mnie opłakany :)))))

    Zresztą, jak pisał Mroczny, najważniejsza jest zabawa... i tego się trzymajmy :))

    OdpowiedzUsuń
  3. To SUPER!! Cieszę się. Tak, zabawa i pozytywne myślenie to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń