piątek, 21 marca 2014

Mój biegun i wiosna

Dwa dni temu oglądałam polski film: "Mój biegun". Musiałam poczekać, przefiltrować wiadomości, przemyśleć zanim ... no właśnie, zanim napiszę kilka słów na temat tego filmu.

'Mój biegun' w październiku był bardzo reklamowany: w telewizji, w radiu, jak i w internecie. Sama szykowałam się by pójść do kina na ten film, ale szczerze mówiąc stchórzyłam, bo wiedziałam, że emocjonalnie nie dałabym radę i faktycznie w środę wieczorem było bardzo emocjonalnie. Po jakiś 10 minutach, kiedy pojawiły się pierwsze łzy chciałam już zrezygnować, wyłączyć i nie myśleć, ale się nie poddałam i przebrnęłam do końca, bo wiedziałam, że na drugie podejście się nie odważę i tak praktycznie cały seans był zaznaczony moimi łzami. Nie mogłam ich zatamować, bo z każdą minutą filmu przypominały mi się Nasze kadry spędzone w szpitalu, przy Jego łóżku, kiedy jeszcze mieliśmy nadzieję i głęboko wierzyliśmy, że wszystko skończy się szczęśliwie. Niestety tak się nie stało i trzeba z tym dalej żyć.


Pomijając moje emocje i wspomnienia z pewnymi sytuacjami sam film w sobie mnie jakoś nie powalił, chociaż nie mam złego zdania o grze aktorskiej Maćka Musiała, bo wspaniale przedstawił tragizm, ból i pogodzenie się z niepełnosprawnością głównego bohatera. Dla mnie właśnie za mało było pewnych elementów, które by bardziej wzbogaciły film. Brakowało mi więcej słów na temat przygotowania się Jasia Meli do wyprawy na oba bieguny, a za dużo było elementów konfliktu ojciec-syn. Poza tym film był dobry.

Najlepiej jak sami obejrzycie 'Mój biegun" i ocenicie film.


No i od dziś mamy upragnioną Wiosnę. Od wczoraj pokazało się słoneczko i wieje cieplejszy wiatr. Dzięki temu inaczej podchodzi się do pewnych spraw.


9 komentarzy:

  1. Ojeju....może nie powinnaś takich smutnych filmów oglądać? Może jeszcze za wcześnie :*

    P.S. Śliczny kolor tulipanów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze będzie za wcześnie, a ja muszę w końcu zmierzyć się z przeszłością i z bolesnymi wspomnieniami. Tak, kolor tulipanów jest uroczy :) Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Jutro ruszam na "Mój biegun". Już się umówiłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc życzę Powodzenia :) Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Świeżo po filmie jestem... W moim odbiorze: świetny.

      Usuń
  3. Nie mogę się doczekać tego filmu.
    Wiosna u Ciebie przecudna :)
    Słoneczka i radości życzę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama zobaczysz i go ocenisz, ale pod względem emocjonalnym warto go zobaczysz. Tak, wiosna i u mnie się pojawiła :) Serdecznie Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Łzy oczyszczają, wypłukują powoli bolesne wspomnienia...trzeba popłakać, żeby duszy było lżej :)

    Śliczne putilany :))))

    Wszystkiego naj w pierwszy dzień wiosny...słoneczny buziak :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację. Za rzadko to robię. Inaczej nie umiem :)
      Tulipany również mi się podobają :) Gorąco Pozdrawiam :*

      Usuń