wtorek, 4 marca 2014

Słowa

Słowa
Ciężkie słowa

Napięcie, 
Które odczuwaliśmy od kilku dni

Słowa, 
które bez wysiłku wypowiedziałaś,
które bardzo zraniły;
które przepołowiły mnie na pół

Łzy
bez wiedzy
i mojej zgody
zaczęły płynąć.

Czy to jeszcze da się naprawić?

Staram sie jak mogę
czasem
wypruwam sobie żyły
Za dużo biorę na swe barki

Chciałabym jedynie,
żeby Ktoś to zauważył
raz docenił
powiedział, że to jest to,
a nie tylko ranił
jednym słowem

Napięcie, które jeszcze trzyma

Nie jestem Aniołem,
który skleja cały dom
potrzebuje ciepła
a nie tylko Ból

Myślałam, ze się uodporniłam
na słowa
Niestety
Kolejny raz 
zaczynam od nowa
Układam porozklejane szkła


13 komentarzy:

  1. Nie wiem co napisać...dołączam więc bez słów do tego wspólnego wzmacniającego uścisku...pozdrawiam ciapło

    OdpowiedzUsuń
  2. Słowa potrafią bardzo ranić....rozumiem Cię :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tylko wystarczy jedno słowo, jeden wyraz, który rujnuje wszystko co tak skrzętnie budowałaś :*

      Usuń
  3. Marto Kochana, nie licz na uznanie....czy docenienie
    Ludzie, rzadko kiedy widzą więcej, niż czubek swego ograniczonego nochala
    Buziaki ślę i trzymaj się Dziewczyno...i MYŚL BARDZIEJ O SOBIE :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamo Maminka po raz kolejny doświadczam, że ludzie myślą tylko o sobie, nie dotknęło by mnie to tak bardzo, gdyby tych kilka słów powiedziała obca osoba, a nie ktoś z rodziny, ktoś bardzo bliski i to boli najbardziej. Tak wiem, że powinnam myśleć o sobie, tylko że ja tak nie potrafię, uczę się tego

      Dziękuję i Pozdrawiam :)

      P.S. A gdzie podział się Twój blog? Jakoś tak pusto jest bez Ciebie :* :*

      Usuń
    2. Marto, wielokrotnie jeszcze doświadczysz egoizmu ze strony najbliższych...matki, siostry, a potem męża. Już teraz pracuj nad ochroną samej siebie, żeby potem mniej to przeżywać i być bardziej odporną, umieć wybaczać - słabości...bo są to tylko słabości!!!

      Bloga "zawiesiłam". Jestem teraz w bardzo ciężkim położeniu i nie chce o tym mówić!

      Ściskam mocno :* .... i zawsze Cię czytam :))

      Usuń
    3. Pracuję, ciężką pracuję nad swoim charakterem, tylko czasem ręce mi same opadają.

      Mam nadzieję, że wkrótce wrócisz ze swoim blogiem, a Twoje położenie pozytywnie poprawi się. Trzymam Kciuki :)

      Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na moje wypociny, ogromnie się z tego cieszę :)

      Spokojnego dnia Życzę :* :*

      Usuń